www.silesiaultramountainteam.fora.pl

TisteAndii

Jako że u mnie nie tak prosto z urlopami od listopada do końca lutego i muszę wcześniej wiedzieć co i jak, przedstawiam Wam dokładny plan jak ja to widzę.
Mam nadzieję, że nie zmieni się rozkład jazdy znacząco w stosunku do tego, co sprawdzałam. Ze względu na to, że 3 Króli to święto i że po drodze też jest niedziela, gdzie mogłyby być problemy z powrotem, proponuję wziąć urlop na poniedziałek. Wtedy plan wygląda sensownie i nie jest napięty. Wzięłam też pod uwagę zagrożenie lawinowe - chodzi głównie o szlaki zejściowe do Karpacza - niektóre są po prostu zamknięte, dlatego trasa taka, a nie inna Informacje na stronie GOPR-u, punkt 21.
[link widoczny dla zalogowanych]

UWAGA - czasy letnie podane orientacyjnie wg mapek - w zimie może się to znacząco wydłużyć.

6 stycznia (piątek):

1) wariant (ciekawszy):
Pociąg: Katowice - Wrocław - Szklarska Poręba Górna - Szklarska Poręba Jakuszyce: 5:05 - 12:42

Wchodzimy na Szrenicę idąc zielonym szlakiem z Jakuszyc. Jak dla mnie jest to znacznie ciekawszy wariant, z tym, że szlak może być nieprzetarty, czas przejścia ok. 3 godz. Nocleg na Szrenicy w schronisku.

[link widoczny dla zalogowanych]

2) wariant (mniej ciekawy):
Pociąg: Katowice - Wrocław - Szklarska Poręba Górna: 5:05 - 12:23

Wchodzimy na Szrenicę (cały czas czerwonym, na 99% będzie przetarta trasa, czas przejścia ok. 2:40 godz). Nocleg na Szrenicy w schronisku

[link widoczny dla zalogowanych]

7 stycznia (sobota):
Szrenica - Przełęcz Karkonoska. Nocujemy w Schronisku Odrodzenie, ewentualnie u naszych sąsiadów Czechów - schroniska są obok siebie niemalże. Czas przejścia - około 3,5 godziny.

[link widoczny dla zalogowanych]

8 stycznia (niedziela):
Przełącz Karkonoska - Śląski Dom + wejście na Śnieżkę. Czas przejścia - około 3,5 godziny. Nocleg w Śląskim Domu. Opcjonalnie wejście na Śnieżkę na zachód słońca dopiero (ja na pewno pójdę)

[link widoczny dla zalogowanych]

9 stycznia (poniedziałek):
Wchód słońca na Śnieżce dla chętnych (ja pójdę na 100%)

1) wariant:
Sląski Dom - Spalona strażnica - Strzecha Akademicka - (opcjonalne zejście do Samotni nad Mały Staw i powrót - jakie pół godziny ale zdecydowanie warto!!!) - Karpacz (przystanek PKS Biały Jar)
Czas przejścia łącznie zejściem do Samotni - ok. 2,5 godzin

[link widoczny dla zalogowanych]

Powrót:
PKS do Jeleniej Góry - jedzie ok. 51 minut, ten o 15:15 jedzie 24 minuty
14:39, 15:04, 15:15, 15:24, 15:54, 16:39
PKP z Jeleniej Góry - Wrocław - Katowice:
16:30 - 21:09
17:43 - 22:51

2) wariant:
Sląski Dom - Śnieżka - Sowia Przełęcz - Szeroki Most -
Wilcza Poręba - Karpacz (przystanek PKS Dworzec Kolejowy).
Czas przejścia - ok. 3,5 godziny

[link widoczny dla zalogowanych]

Powrót:
PKS do Jeleniej Góry - jedzie ok. 45 minut, ten o 15:20 jedzie 19 minut
14:45, 15:11, 15:20, 15:30, 16:00, 16:45
PKP z Jeleniej Góry - Wrocław - Katowice:
16:30 - 21:09
17:43 - 22:51

Co o tym sądzicie?
Ja w pierwszym dniu jestem za wariantem 1) o ile nie nawali masakrycznie dużo śniegu, natomiast w ostatni dzień - jak chcecie, choć ze względu na urok Samotni i Małego Stawu, byłabym za tym krótszym 1) wariantem

Jeszcze mam też jedną propozycję.
Trasy nie są długie, więc gdyby nam szło gładko i sprawnie i warunki by pozwoliły, to w dzień 2) można by było się przejść do źródeł Łaby na czeską stronę i do Łabskiej Boudy - na jakieś czeskie piwo i z powrotem (raptem nadłożylibyśmy 50 minut) , a w dzień 3) z kolei można było odbić na schronisko czeskie Lucni Bouda (funkcjonujące od 15 wieku z lokalnym browarem) i na szczyt Krakonos - nadłożylibyśmy wtedy 1,5 godz w stosunku do podstawowego planu.

basiasz

Jeśli chodzi o mnie to jestem jak najbardziej za. Proponuję tradycyjnie zabrać ze sobą rakiety i raki Smile

Ja też jestem za ciekawszym wariantem pierwszym jak będzie piękna pogoda.

lukas19061982

Brzmi kusząco - jeśli chodzi o mnie, jestem oczywiście chętny, o ile tylko będę miał wolne w robocie.
Dostosuję się do planu wycieczki, jaki zostanie ustalony. Myślę, że ten obecny, jest OK.